wtorek, 4 stycznia 2011

Drugi zbiór wad.

Witam Was drodzy czytelnicy.
Dzisiaj mam przyjemność przedstawić wam drugi zbiór wad Samsunga Wave, zaobserwowanych przez nie cały miesiąc użytkowania telefonu. Niechaj stanie się zwyczajem, iż wymieniać będę w podpunktach.

1). Grzanie zimne w dotyku.
Nie koniecznie niestety. Wave lubi się zagrzać, szczególnie podczas długiego oglądania filmów na YT, a nawet gdy jedynie leży sobie na półce, podpięty do ładowarki. Zauważyłem, iż ściągnięcie tylnej klapki odrobinkę pomaga, bateria nie jest wówczas aż tak rozgrzana. Jednakże obawiam się, czy w dłuższej perspektywie tak mocne nagrzewanie się urządzenia nie będzie miało negatywnego wpływu na jego działanie.

2). Filmobranie.
Ponownie ,,przyczepie się" do oglądania filmików na YT. Przeszukiwanie nagrania to koszmar, po każdorazowym przeciągnięciu momentu odtwarzania należy zaczekać, aż filmik się zbuforuje. Irytujące w momencie, gdy w 20 minutowym pliku szukamy jakiegoś fragmentu.

3). Głośno, głośniej, zbyt głośno
Zauważyłem pewien ,,problem" dotyczący głośności. Mianowicie jak dla mnie Wave ma czasem aż zbyt dużo mocy grającej. Nie przesłyszeliście się. Zwróćcie proszę na to uwagę oglądając np. film na YT. Głośność ustawiona na 1 jest niejednokrotnie zbyt wysoka, gdy używamy wbudowanego głośnika, a nie chcemy  przeszkadzać innym. Natomiast obniżenie do 0 skutkuje oczywiście wyłączeniem głosu. Brakuje mi bardziej subtelnej regulacji głośności, umożliwiającej lepsze dopasowanie poziomu do potrzeb.

Na dzisiaj to chyba tyle, zapraszam do komentowania i oczywiście odwiedzania mojego bloga. Pamiętajcie, to wszystko dla Was.

1 komentarz:

  1. 1) Zdejmowanie klapki przy dłuższym działaniu to błąd! Zastosowana klapka jest właśnie dlatego metalowa, by przejmowała ciepło (swego rodzaju radiator). Nagrzewa się, bo większa praca (prąd rośnie) wykonuje telefon - co nieco elektroniki i fizyki, a wszystko będzie jasne;

    3) Na forach (m.in. zagranicznym) jest podany kod dzięki którym można regulować (ingerencja w miejscu, gdzie zwykły "śmiertelnik" nie ma dostępu) skalę (tj. wartości podawane w dB, ustawia się ile ma być dB przy 1 oraz ile ma być dB przy max głośności);

    Powodzenia z blogiem, póki co nie jest tak dobry jak ten o badzie ;-P

    OdpowiedzUsuń